Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Walka z Januszami i stereotypami
Co wyszło? Fascynująca, porażająca ilością boleśnie aktualnych odniesień dyskusja z Poskromieniem złośnicy.
Magia teatru Wolfganga Amadeusza i Ryszarda Józefa
Ryszard Peryt pierwszy sezon swego teatru zwieńczył Festiwalem Polskiej Opery Królewskiej.
Sentymentalizm vs. dramat
Może Hańba potrzebowała bardziej zdecydowanych operacji na tekście? Adaptacja wydaje się aż nazbyt wierna powieści Coetzeego
Landrynka z wkładką
Karmelek jest spektaklem bardzo nierównym – ze znakomitym aktorstwem Ryla-Krystianowskiego, a równocześnie ze zbyt dużą ilością pomysłów zaburzających tempo i rytm przedstawienia.