Inwazja jaszczurów , reż. Robert Talarczyk, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Efekt Povondry

Spektakl Roberta Talarczyka wbrew zapowiedziom i plakatom niespecjalnie jest alertem czy też wysmakowaną dystopią.
Opowieść zimowa, reż. Marcin Hycnar, Teatr Narodowy w Warszawie

Brzemienna madonna

Marcin Hycnar w przedpremierowych wypowiedziach deklarował, że interpretacje szekspirologów, którzy dostrzegają w Opowieści zimowej motyw pasji i niejasnego zmartwychwstania Hermiony, są mu bliskie.
Legenda o czarciej łapie, reż. Jerzy Turowicz, Teatr Muzyczny w Lublinie

Tu i diabeł nie (po)może

Legenda o czarciej łapie w Teatrze Muzycznym to owoc z bujnego drzewa obchodów siedemsetlecia Lublina.
Ostatnie zwierzęta. reż. Magda Szpecht, Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie

Ekosystem

Projekt Ostatnie zwierzęta Magdy Szpecht opowiada o próbach odbudowania więzi z naturalnym środowiskiem i jego rezydentami.
Joanna Krakowska, PRL. Przedstawienia

Czerwona księga polskiego teatru

Książka PRL. Przedstawienia, porywająco napisana i rewelacyjnie wydana, jest pod wieloma względami przełomowa.
Teatralny Ty-dzień Dziecka w Teatrze Lalek Pleciuga

Ty-dziecko albo jak ryby zyskują głos

Teatr Pleciuga, grający na co dzień dla dzieci, z okazji ich święta postanowił sprawić im jeszcze większą niespodziankę i Dzień Dziecka rozciągnął do całego tygodnia.
Baloniarze, reż. Joanna Zdrada, Teatr Miniatura w Gdańsku

Marzyciele

Zdrada i Szwarc jednocześnie stają na przekór stereotypowemu obrazowi marzyciela, rozumianego jako figura wycofana, zamknięta i pogrążona w bezproduktywnym letargu.
Biedermann i podpalacze , reż. Silke Johanna Fisher, Teatr Polski we Wrocławiu

Chłopcy z zapałkami

Wrocławska wersja Biedermanna i podpalaczy niedaleko uciekła od najzwyklejszej farsy – takiej z trzaskaniem drzwiami, „niespodziewanymi” zwrotami akcji i nadekspresywnym aktorstwem.

Bałwan czy spryciarz?

W Och-Teatrze Józefa Szwejka gra Zbigniew Zamachowski i rola ta jest dla niego stworzona. Zamachowski, z wiecznie przyklejonym do twarzy uśmiechem, buduje postać zagadkową, niejednoznaczną, łączącą sprzeczności. Podąża za oryginałem i tworzy wizerunek bohatera, który do końca pozostawia widzów w niepewności, czy cierpi na wrodzony kretynizm, czy tylko jest przebiegłym błaznem udającym głupka.

Polifonie pamięci

Co by się stało, gdyby o Marcu – jego historycznych preludiach i epilogach – pomyśleć w kategoriach jednej opowieści zbierającej wszystkie niespójne i pozornie gryzące się ze sobą wątki w całość?