Twórcy obrazów, reż. Artur Urbański, Teatr Narodowy w Warszawie

Przemienić brud życia

Perłą spektaklu wyreżyserowanego przez Artura Urbańskiego na deskach najmniejszej sceny Teatru Narodowego jest bez wątpienia Anna Seniuk.
Ich czworo. Reality show, reż. Julia Mark, Teatr Miejski w Gliwicach

Za złotym parawanem

Spektakl Julii Mark uznać można za dość frapującą próbę osadzenia dramatu Ich czworo we współczesnej, ustanawianej przez media rzeczywistości.
Listopad. Romans histeryczny z drugiej połowy XVIII wieku, reż. Tomasz Węgorzewski, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Humbug histeryczny

Po co realizatorom tej teatralnej, „czystoformalnej” wydmuszki potrzebny był romans historyczny Rzewuskiego, który dotyka, momentami bardzo przenikliwie, kluczowej także dziś sprawy modernizacji naszego kraju?
Iwona, księżniczka Burgunda, reż. Magdalena Miklasz, Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu

CCTV

Dyktatura spojrzeń, dopasowywanie się do oczekiwań innych, młodzieńczy bunt czy ukrywane przed światem grzechy i grzeszki wyższych sfer to tematy wpisane w tekst Iwony, księżniczki Burgunda.
Ewa Partyga, Wiek XIX. Przedstawienia, Warszawa 2016

Bardzo długi wiek

Na soczystej zieleni okładki wielkie białe litery układają się w lakoniczne: Wiek XIX.
Dupak, reż. Jerzy Moszkowicz, Scena Wspólna w Poznaniu

Pudło

Pierwsza tegoroczna premiera Sceny Wspólnej zdaje się przynależeć bardziej do nurtu przedstawień „o młodzieży”.
Macbeth, The Oxford Pocket Theater

Dunkan nie chce umierać

Podczas piątej edycji Dziecinady, wrocławskiego festiwalu teatrów dla dzieci, obejrzeliśmy między innymi Macbetha, właśnie tak pisanego, ponieważ najważniejszym motywem spektaklu okazało się magiczne słówko „mac”.
Pippi Pończoszanka, reż. Jacek Popławski, Teatr Lalki „Tęcza” w Słupsku

Gdy chodzi o Pippi, to nic nigdy nie wiadomo

Polecany dzieciom od lat sześciu spektakl Jacka Popławskiego jest jednym z najbardziej żywiołowych przedstawień w obecnym repertuarze „Tęczy”.

Z niektórych bajek warto wyrosnąć

Z niektórych bajek warto wyrosnąć
W spektaklu prezentowanym na scenie krakowskiego Teatru Ludowego performerzy nie tylko tworzą interesujące i wyraziste postaci, ale też z wyczuciem rytmu i wrażliwością wobec reakcji publiczności napędzają teatralną maszynerię.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.