Sposób na Alcybiadesa, reż. Piotr Ratajczak, Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie

Szkolny lud, teatr i ja…

Ratajczak i Rowicki musieli zmierzyć się z problemem obecnym przy każdym spotkaniu teatru z powieścią. Jak odnaleźć teatralność w prozie?
Mewa, reż. Maria Spiss, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Taniec miłości i śmierci na lodzie

Duchy Stanisławskiego i Niemirowicza-Danczenki na pewno unoszą się z satysfakcją nad kolejnymi prezentacjami Mewy w precyzyjnym do bólu reżyserskim opracowaniu Marii Spiss.
Jak odnieść sukces w biznesie zanadto się nie wysilając, reż. Jacek Bończyk, Teatr Rozrywki w Chorzowie

Przepis na sukces

Jak odnieść sukces w biznesie zanadto się nie wysilając Franka Loessera i Abe’a Burrowsa to amerykański klasyk z lat sześćdziesiątych minionego wieku.
Balety polskie, Teatr Wielki - Opera Narodowa, Warszawa

Balety polskie czyli nowe choreografie do muzyki Dwudziestolecia

Balety polskie czyli nowe choreografie do muzyki Dwudziestolecia
Choreografia Jacka Przybyłowicza jest abstrakcyjna, mamy do czynienia z czystym tańcem często o charakterze popisowym, zwłaszcza w epizodach zbiorowych wykonanych, trzeba przyznać, perfekcyjnie.
Król Maciuś I, reż. Daria Kopiec, Teatr Lalka w Warszawie

Obowiązki Króla

Opowieść napisana przez Janusza Korczaka w 1923 roku nie tylko nie jest anachroniczna, ale i niepokojąco rymuje się w rytmem współczesnego świata, w którym przeciążone obowiązkami dziecko z dnia na dzień staje się małym dorosłym.
Państwo według Platona, reż. Krzysztof Garbaczewski, Teatr Polski w Podziemiu

Klub anonimowych procesoholików

Mam nadzieję, że Garbaczewski wciąż wierzy w możliwość zakomunikowania innym własnych odkryć artystycznych.
Emily, reż. Ewa Kaczmarek, Republika Sztuki Tłusta Langusta - Formalina & Laura Leish & Patrycja Piwosz

Megaeksplozja multitalentów w nanodramie

Poezję Emily Elizabeth Dickinson można smakować w nieskończoność, a potem opisywać i określać na różne, niezliczone sposoby.
Niewina, Paweł Miśkiewicz, Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie Filia we Wrocławiu

Wieżowiec samobójców

Paweł Miśkiewicz umie celebrować smutek. W potknięciach codzienności, goryczy cichych niespełnień i wstydliwych aktach życiowej kapitulacji potrafi dojrzeć rozbłyski poezji.

W jesiennych oparach opery

Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.

Lądowanie w zaścianku

Mogę mieć tylko nadzieję, że uda się znaleźć jakąś specjalną pomoc dla teatru, aby jednak tego Tansmana grano. To opera absolutnie wyjątkowa, dająca nam przy okazji nadzieję, że nieco nowoczesności ma swoje źródła również w naszym zaścianku.