Zostań moim przyjacielem, reż. Krzysztof Grębski, Wrocławski Teatr Lalek

Pluszaki na gigancie

Wraz z aktorami Wrocławskiego Teatru Lalek Tomasz Man zaproponował dzieciom historię pingwiniątka, które ucieka z zoo, by z porzuconym przez właścicielkę w parku żółwiem przeżyć wielką podróż nad morze.
Komedia w ciemno, reż. Jarosław Bielski, Teatr Miejski w Lesznie

„Ciemność! Widzę ciemność!”

Od z górą dwóch lat mamy w naszym kraju kolejny miejski teatr dramatyczno-repertuarowy (piąty już w Wielkopolsce), który dobrze służy lokalnej publiczności. Można? Ano, można!
Monika Śliwińska, Wyspiański. Dopóki starczy życia, Wydawnictwo Iskry 2017

Zawołajcie mnie z powrotem

Śliwińska zgrabnie utkała opowieść o genialnym autorze Wesela, zestawiając ze sobą teksty źródłowe i łącząc je z własnym komentarzem.
Strach zżerać duszę, reż. Agnieszka Jakimiak, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie

Czarna radość

Przedstawienie w Teatrze Powszechnym pokazuje, że radość nie zawsze jest szczęśliwa. Pod śmiechem kryje się dramat. Dzieło Jakimiak nie jest lusterkiem, a krzywym zwierciadłem.
Le nozze di Figaro / Wesele Figara, reż. Ryszard Peryt, Polska Opera Królewska – Teatr Królewski w Starej Oranżerii w Warszawie

Miłość Ryszarda Peryta

W Polskiej Operze Królewskiej nie wyświetla się nad sceną polski przekład libretta, nie ma też go w programach. Ryszard Peryt chce, byśmy kochali Mozarta w oryginale.
Klementyna Suchanow, Gombrowicz. Ja, geniusz, Wydawnictwo Czarne 2017

Projekt Gombrowicz

Nad spuścizną pisarską Gombrowicza trudziło się już kilka pokoleń badaczy. W twórczości autora Transatlantyku nieustannie przegląda się teatr, jej kody wciąż krążą w polskiej kulturze.
Lord Jim, reż. Maciej Podstawny, Teatr Dramatyczny w Wałbrzychu, Teatr Współczesny w Szczecinie

A płyńcież!

W moim odczuciu Lord Jim, będąc koprodukcją z Teatrem Współczesnym w Szczecinie, jest spektaklem na wskroś wałbrzyskim.
Dzielny kapitan Ahab, reż. Grzegorz Kujawiński, Teatr Gdynia Główna

Garażowi łowcy przygód

Dzielny kapitan Ahab, przedstawienie w reżyserii debiutującego w tej roli Grzegorza Kujawińskiego, odnosi się poniekąd do reminiscencyjnych fascynacji, które w przestrzeni kina i telewizji wybuchły z impetem na przestrzeni ostatnich dwóch lat.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.