Widok z mostu, reż. Agnieszka Glińska, Teatr Dramatyczny

Most Brookliński

W spektaklu Glińskiej nie mamy żadnego fatum – za wszystko, co się stanie, odpowiedzialni są ludzie, ich decyzje i postępowanie.
Blaszany bębenek, reż. Wojciech Kościelniak, Teatr Muzyczny Capitol

Triumf sztuki

Blaszany bębenek Wojciecha Kościelniaka to wyjątkowo udane przedsięwzięcie artystyczne, pomyślane z wielkim rozmachem i znakomicie zrealizowane.
Dzielni chłopcy, reż. Magda Drab, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy

Na chwałę i ku przestrodze dzielnych chłopców

W pewnych momentach przedstawieniu udaje się dotknąć innego, znacznie głębszego wymiaru szczególnej egzaltacji kibiców.
Wyprawa, reż. Jacek Sołtysiak, Lubuski Teatr w Zielonej Górze

Wyprawa w znane

Powierzone twórcom Domisiów zadanie zostało wykonane sprawnie i Wyprawa ma szansę na przedbożonarodzeniowy, bożonarodzeniowy i pobożonarodzeniowy sukces wśród małych widzów.
Alcina, Jacek Tyski, IV Festiwal Oper Barokowych. Dramma per Musica. 31.08–19.09.2018 Warszawa

Siła i sztuka baroku

Wydarzeniem Festiwalu było pierwsze wykonanie w Polsce Alciny Händla, jednej z najdoskonalszych jego oper, fantastycznej i z baletem.
Festiwal Ludzka Mozaika, Goleniów 24.08 – 2.09.2018

Outside the Wall

Mozaika Ludzka to festiwal przywodzący na myśl praktyki Odin Teatret.
Za-Polska, reż. Agata Biziuk, Teatr Animacji w Poznaniu

Ojkofobia

Za-Polska jest ważnym, świetnie zrealizowanym spektaklem, który ukazuje i poddaje krytyce schematy ciążące na naszym sposobie widzenia świata.
Bez znieczulenia. Spektakl satyryczny, Teatr im. Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim / Scena Inicjatyw Aktorskich

Rytualność znieczulania

Bez znieczulenia to nie tyle panaceum, co placebo – pozytywny efekt działania zależy w głównej mierze od konstrukcji i przymiotów samego odbiorcy, a nie samej zastosowanej substancji czynnej.

Z niektórych bajek warto wyrosnąć

Z niektórych bajek warto wyrosnąć
W spektaklu prezentowanym na scenie krakowskiego Teatru Ludowego performerzy nie tylko tworzą interesujące i wyraziste postaci, ale też z wyczuciem rytmu i wrażliwością wobec reakcji publiczności napędzają teatralną maszynerię.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.