Kupiec wenecki, reż. Szymon Kaczmarek, Nowy Teatr im. Witkacego w Słupsku

Wymiana handlowa

Kupiec wenecki to przedstawienie bardzo dobre aktorsko, konsekwentne, spójne, wynikające z głębokiej lektury.
Śluby panieńskie, reż. Andrzej Błażewicz, Teatr Polski w Poznaniu

Nieheteronormatywne zgenderowanie Fredry

Niehetero-normatywne zgenderowanie Fredry
Andrzej Błażewicz i dramaturg Paweł Sablik radykalnie pokreślili dramat Fredry, zostawiając w scenariuszu poznańskiej inscenizacji Ślubów panieńskich tylko te sceny i fragmenty scen, które nie nawiązują wprost do dziewiętnastowiecznej dworkowej obyczajowości.
Lepsze lasy, reż. Tomasz Kaczorowski, Teatr Współczesny w Szczecinie

Wilcze oczy

Tym razem Tomasz Kaczorowski jako podstawę do rozmowy wziął powstały kilka lat temu tekst niemieckiego dramaturga Martina Baltscheita Lepsze lasy.
Jak być kochaną, reż. Lena Frankiewicz, Teatr Narodowy w Warszawie

Płyniemy, lecimy, błękit i stal

Jak być kochaną w Teatrze Narodowym wynika z głębokiej lektury tekstu, który staje się kanwą do stworzenia własnej, oryginalnej wizji scenicznej, dopracowanej i przemyślanej.
BABA-DZIWO, reż. Dominika Knapik, Teatr Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Wałbrzychu

Nasza Prawia

Wygląda to wszystko arcyzabawnie, bardzo kreatywnie i oryginalnie. Knapik demonstruje, że niejedno z wałbrzyskim zespołem da się osiągnąć.
Być jak Beata, reż. Magda Miklasz, Teatr Współczesny w Szczecinie

Killing me softly

Killing me softly
Przedstawieniem Być jak Beata Teatr Współczesny spełnia bardzo ważną misję publiczno-edukacyjną.
Noc Helvera, reż. Małgorzata Bogajewska, Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi

Uwaga! Płytko

Noc Helvera prowokuje do namysłu nad kwestiami palącymi i fundamentalnymi jednocześnie.
Orfeusz, baśń muzyczna, reż. wg koncepcji Ryszarda Peryta, Polska Opera Królewska

Orfeusz. Testament Ryszarda Peryta

Orfeusz. Testament Ryszarda Peryta
Peryt kochał Orfea równie głęboko, jak kochał Mozarta.

Łabonarska gra Leara

Łabonarska gra Leara
Powierzenie Łabonarskiej ambitnego zadania miało na celu potwierdzenie jej zawodowej kondycji. Reżyser wziął na warsztat jeden z najbardziej wymagających dramatów Shakespeare’a. Tytułowa rola też do łatwych nie należy.

Wilcze godziny

Wilcze godziny
Twarzą w twarz w reżyserii Mai Kleczewskiej i z dramaturgią Łukasza Chotkowskiego opowiada o tym momencie nocy, o „wilczej godzinie”. Ale okrutnie rozciągniętej do nieznośnie długich dni.

Niedosyt

Niedosyt
Najnowsza premiera, Lot nad kukułczym gniazdem, pozostawia niedosyt. Spektakl zbyt często nuży i gubi rytm. W szpitalu psychiatrycznym zabrakło szaleństwa.