Dead Girls Wanted, reż. Wiktor Rubin, Teatr Zagłębia w Sosnowcu

Śmiercionośne

„W jaki sposób raz na zawsze położyć kres męskiej, toksycznej hegemonii i dominacji medialnej?” – pyta w tekście programowym współautor sztuki Grzegorz Stępniak.
Zmowa milczenia, reż. Marcin Liber, Teatr Ludowy w Krakowie

Zmowa kobiet

W przedstawieniu Marcina Libera świat, w którym przyszło funkcjonować bohaterom, nie jest przerażający, ale dziwny.
Filadelfijska opowieść, reż. Stanisław Melski, Teatr Polski we Wrocławiu

Everybody start to swing

Everybody start to swing
Komedia Philipa Barry’ego jest komedią charakterów, którym warto się przyglądać przez dwie godziny z przerwą.
40. Przegląd Piosenki Aktorskiej, 22-41 marca 2019, Wrocław

Podwodne misterium

Projekt AquaSonic wieńczy dziesięć lat fascynujących poszukiwań na pograniczu sztuki i nauki.
Trociny, Davit Baroyan

Trzewia manekinów

Nie diagnozy i rozpoznania Vargi, jakkolwiek by je oceniać, stanowią o wartości przedstawienia Davita Baroyana, lecz sam Davit Baroyan.
Jak się robi cyrk?, reż. Punch Mama (Laura Słabińska), Teatr Guliwer w Warszawie

Jak się robi teatr (dla dzieci i nie tylko)

Premiera warszawskiego Guliwera Jak robi się cyrk? według Iwana Pilnego pokazuje, że warto czasem wracać do przeszłości.
Panny z Wilka, reż. Agnieszka Glińska, Stary Teatr w Krakowie

Kobiety z Wilka

W spektaklu Glińskiej każda z kobiet jest niebywale wyrazista. Są ukształtowane i nie zamierzają wychylać się ze swych stref komfortu.
Orfeusz i Eurydyka, reż. Magdalena Piekorz, Warszawska Opera Kameralna

W stronę Eurydyki

Wraz z premierą Orfeusza i Eurydyki Glucka w Warszawskiej Operze Kameralnej w świecie opery pojawiła się mocna reprezentacja ludzi kina.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.