Etnoteatr. Antopolog w podróży cz.4

Bardzo chciałbym wierzyć, że Hadza, których spotkałem w buszu i którzy zrobili na mnie tak piorunujące wrażenie, byli autentycznymi Hadza, a nie Hadza odgrywającymi etnoteatr dla turystów.

Nasennik teatralny. Hamflet

Dziś podpisuję się nazwiskiem na przekór wszystkim blogerom. Kiedyś pseudonim był obroną. Dziś niech nią będzie nazwisko.

Teatr smaków. Antropolog w podróży cz. 3

Wschodni artysta-kucharz musi zadbać, by jego dzieło-danie oferowało publiczności wszystkie główne smaki i przez to umożliwiało widzom doświadczenie pełnego wachlarza emocji.

O potrzebie teatru. Antropolog w podróży cz. 2

O potrzebie teatru
Gorgiasz z Leontinoi twierdził, że teatr to oszustwo i dlatego w teatrze ten, kto się oszukać pozwala, mądrzejszy jest od czujnego tropiciela prawdy.

Czym zagraża „teatr goły”? Odpowiedź Tadeuszowi Różewiczowi

Czym zagraża „teatr goły”?
Wiem, że Różewicz, „poeta skreśleń”, zawsze waży każde słowo, trudno więc przypuszczać, by tym razem po prostu się zagalopował, nawet w satyrycznym zapędzie.

Historia o krótkiej pamięci…

Teatr Ósmego Dnia najwyraźniej stoi w tym samym miejscu, w jakim stał w 1978 roku. Dręczy mnie w takim razie pytanie: kto w Poznaniu obsadził się w roli ZOMO / SZSP?

Zrzędność i przekora: A imię jego?

Ze szkolnych czasów pamiętam – wspomnienia niebieskiego mundurka, psiakrew! – że na pytanie: „No i co?” należało odpowiedzieć: „No i gucio”. Dialog ten – błyskotliwy tak, jak tylko wiek pokwitania potrafi być błyskotliwy – przychodzi mi na pamięć, ilekroć słyszę lub czytam o Guciu, czyli Gustawie Holoubku.

Pożar w teatrze

Dawno, dawno temu do teatru chodziło się nie tylko po to, by zobaczyć „sztukę”, ale by spotkać się z innymi, porozmawiać, pooglądać, poplotkować.

K/339: Cena, jaką im zaśpiewali

K/339: Cena, jaką im zaśpiewali
8 sierpnia 2022 roku Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak powołał nową radę programową Teatru Muzycznego w Poznaniu, której zadaniem będzie merytoryczne, ideowe, lobbystyczne i wizerunkowe wspieranie kolejnej kadencji dyrektora Przemysława Kieliszewskiego.

K/338: Czego aktor nie zrobi dla roli

K/338: Czego aktor nie zrobi dla roli
Generalnie uważam, że są takie role, w których broda aktora jest tym samym co biała skarpeta w sandale. Więc dlaczego, ach czemu aktor, którego ciało jest instrumentem, który oddaje siebie w całości granej postaci, broni jak niepodległości prawa do posiadania brody w sytuacji scenicznej całkowicie brodzie niesprzyjającej.