Hamlet, czyli scenariusz dla czterech aktorów (i jednego artysty multimedialnego)
Hamlet, czyli scenariusz dla czterech aktorów (i jednego artysty multimedialnego)
Hamlet x 5 to film jakby wyjęty z wyłowionej butelki z przekazem z innej epoki, z innego świata – film-kapsuła pamięci. Przypomina złote czasy Teatru Telewizji.
Nasennik teatralny: Scenografia, czyli wystrój salonu sztucznego Boga
Scenografia, czyli wystrój salonu sztucznego Boga
Reżyser w teatrze pasuje się z Bogiem. Wchodzi w jego buty. Jakie buty nosi Bóg? Od Gucciego nie, bo tam projektowano dżinsowe kopytka dla diablicy. Bardziej od Manola Blahnika. To jedyne buty, przez które można się podrapać w stopę.
Kartagina
Przestrzeń sali podzielona skośnie ustawioną Ścianą. Trwałość i siłę grubej, ciężkiej i agresywnej linii wydobywa słabe, zimne światło. W zupełnej ciszy pojawia się kilku ludzi. Nerwowy szept. Nie można rozróżnić słów, ale w zduszonych głosach, w skulonych ciałach, w gwałtownych, lecz małych ruchach wyraźnie widać tajone, pulsujące zniecierpliwienie.
K/124: Alfabet rozrzucony, czyli Artyści
K/124: Alfabet rozrzucony, czyli Artyści
Szybciej, niż to sobie obliczyłem, bo jeszcze w październiku, skończył się serial Artyści. I mam takie wrażenie, że skończył się za szybko. Jeszcze byśmy sobie w tym dziadowskim teatrze pobyli, pośmiali się, ponarzekali na niego.
K/123: Trzy przedstawienia, o których jeszcze nie słyszeliście
Zawsze lubiłem off. Choć parę razy w życiu wydawało mi się, że „umarł, umarł i leży na desce”. Dziś ma różne oblicza, ciężko wrzucić opisane poniżej spektakle do jednego worka, ale warto szukać ich na małych festiwalach, połazić za nimi po piwnicach i strychach.
K/122: Bohaterstwo w postaci czystej
Powszechny wzmacnia się trochę na zasadzie opiekuńczego przytuliska, artystycznego azylu dla fal uchodźczych aktorów i reżyserów.
K/121: Teatr spod lady
W przedstawieniu Wasza przemoc i nasza przemoc naga aktorka wyjęła z prywatnej pochwy zrolowaną polską flagę.