Na starość jestem coraz bliżej końca. Większość moich ostatnich przedstawień tego końca dotyczy. Rozmowa z Lechem Raczakiem tuż po spektaklu Spisek smoleński.
Moja dawna koleżanka, niegdyś wnikliwa recenzentka teatralna, obecnie
publicystka katolicka, stwierdziła niedawno na łamach tygodnika
„Niedziela”, że po 10 kwietnia 2010 roku Szatan znacznie nasilił swą
aktywność w Polsce.
Spisek smoleński Lecha Raczaka, zrealizowany z zespołem Orbis Tertius, jest bardzo mądrym i potrzebnym głosem w debacie publicznej na temat relacji społecznych opartych na wrogości.
Dobrze, że tu jesteś to spektakl kontynuujący obchody czterdziestolecia działalności Polskiego Teatru Tańca, które zespół prowadzony przez Ewę Wycichowską rozpoczął w 2013 roku.
Dorobek Akademii Ruchu jest na szczęście bogato udokumentowany, więc dzieło Wojtka na pewno nie zaginie w mrokach niepamięci. A że nieubłaganie odchodzi w przeszłość ten świat, z którym Wojtek do końca swych dni się zmagał?