Ostatni syn , reż. Przemysław Jaszczak, Teatr Żydowski im. Estery Racheli i Idy Kamińskich

Święte wojny

Ostatni syn cieszy przede wszystkim jako kolejny w polskim teatrze spektakl, który bez szczególnego tabu konfrontuje młodą widownię z tematem wojny.

K/166: Nieprzeoczone

Akcja wspierania Dialogu uświadomiła mi po raz kolejny niewiarygodne wręcz dysproporcje budżetowe między mainstreamem a offem, między dużymi i małymi festiwalami.
Mefisto, reż. Agnieszka Błońska, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie

Po Klątwie

Po Klątwie
Prywatne opowieści aktorów mają stosunkowo małą moc uderzeniową i sprawiają wrażenie, jakby Powszechny sam sobie malował laurkę za polityczną niezłomność.

Szczęśliwe dni: 16 października

Aktorek z takimi tonami, pretensjami, manierami i manieryzmami dzisiaj nie uświadczysz.
Twórcy obrazów, reż. Artur Urbański, Teatr Narodowy w Warszawie

Przemienić brud życia

Perłą spektaklu wyreżyserowanego przez Artura Urbańskiego na deskach najmniejszej sceny Teatru Narodowego jest bez wątpienia Anna Seniuk.
Ewa Partyga, Wiek XIX. Przedstawienia, Warszawa 2016

Bardzo długi wiek

Na soczystej zieleni okładki wielkie białe litery układają się w lakoniczne: Wiek XIX.
Pociągi pod specjalnym nadzorem, reż. Jakub Krofta, Teatr Dramatyczny m. st. Warszawy, Scena Na Woli im. Tadeusza Łomnickiego

Ejakulacjo prekoks

Powierzenie reżyserii Pociągów pod specjalnym nadzorem Jakubowi Krofcie to całkiem logiczna decyzja dyrekcji Teatru Dramatycznego.
Farnace. Dramma per musica, reż. Natalia Kozłowska, III Festiwal oper barokowych w Warszawie

Operowy Vivaldi

Zawiła akcja Farnace rozgrywa się w charakterach postaci, które reżyserka Natalia Kozłowska znakomicie wydobyła ze śpiewaków i zestroiła z muzyką.
Dobry wojak Szwejk idzie na wojnę, reż. Andrzej Domalik, Och-Teatr w Warszawie

Bałwan czy spryciarz?

W Och-Teatrze Józefa Szwejka gra Zbigniew Zamachowski i rola ta jest dla niego stworzona. Zamachowski, z wiecznie przyklejonym do twarzy uśmiechem, buduje postać zagadkową, niejednoznaczną, łączącą sprzeczności. Podąża za oryginałem i tworzy wizerunek bohatera, który do końca pozostawia widzów w niepewności, czy cierpi na wrodzony kretynizm, czy tylko jest przebiegłym błaznem udającym głupka.
Upadanie, reż. Árpád Schilling, Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie

Upadanie na czas

Świetne Upadanie Árpáda Schillinga jest jak opowieść o podróży w czasie: dla jednej Polski to podróż do poczciwej przeszłości, dla drugiej – wyprawa do światów wciąż nieznanych.