Baśniowa nie tylko z nazwy
Widzom podoba się, że nie ma tu bariery – „scena” znajduje się w samym środku, pomiędzy stolikami. Gdy zaczynamy grać, gramy dosłownie między widzami, animując lalki nie tylko w jednym kierunku, ale niejako dookoła, ponieważ wszędzie są widzowie. Rozmowa z Urszulą Binkowską, założycielką Baśniowej Kawiarenki.
Chciałabym znów zacząć się bać
Teraz odchodzę z Wałbrzycha, bo chciałabym się znowu zacząć bać. Chcę znów czuć tę adrenalinę, która bierze się z lęku o to, że mogę się pomylić, że czegoś nie potrafię. Rozmowa z Eweliną Żak, aktorką Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu.
Lubimy pracować nad ruchem
Chciałam uhonorować osoby, które były ważne dla mojego pokolenia i którym scena tańca współczesnego Polsce tak wiele zawdzięcza. Rozmowa z Joanną Czajkowską, współzałożycielką Sopockiego Teatru Tańca.
Wałbrzych to nie Syberia
Ja chciałbym, żeby do naszego teatru zaglądali ludzie z Polski. Rozmowa ze Zbigniewem Prażmowskim, dyrektorem Teatru Lalki i Aktora w Wałbrzychu.
To, co jest teatralne, jest zespołowe
Spektakl jest oczywiście zawsze w centrum i w ten spektakl wkładają całą swoją energię, ale poza tym biorą udział w próbach, spotkaniach itd. Teatr jest taką propozycją bliskiego bycia razem. Rozmowa z Justyną Sobczyk - pedagożką teatru, twórczynią Teatru 21.
















