Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie, reż. Agata Kucińska, Akademia Sztuk Teatralnych we Wrocławiu

A miłości bym nie miał
A miłości bym nie miał
Na scenie wrocławskiej AST Agata Kucińska reżyseruje lalkarski dyplom. Pomiłość. Przeraźliwie kiczowate i banalne historie z tekstem Artura Pałygi to opowieść o tych, co w porę nie spojrzeli w górę i obudzili się w świecie, w którym romanse trafiły na indeks, a miłość zamieniła się w zakazany narkotyk.
O kampie
O kampie
W spektaklu o pięknym tytule, zainspirowanym popularnym hitem I like Chopin włoskiego piosenkarza Gazebo, paradoksalnie dominuje brzydota.
Kubłami!
Kubłami!
Mamy zatem kolejny hit w Teatrze Nowym, uzyskany względnie tanim artystycznym kosztem, któremu wróżę długi żywot w przymierzu z publicznością.
Skąd i dokąd
Skąd i dokąd
Krakowskie Jak wam się podoba intryguje i skłania do rozczytywania niektórych reżyserskich rozwiązań. Moje największe wątpliwości budziła jednak adaptacja
Ewa patrzy na Ewę, patrzy na Ewę, patrzy na Ewę
Ewa patrzy na Ewę, patrzy na Ewę, patrzy na Ewę
Wprowadzenie do scenicznej adaptacji powieści relacji głównej bohaterki z samą sobą miało być jedną ze strategii podważania męskiego spojrzenia.