Kolada: mistrz poniżenia i wtórności

Festiwalowe skomasowanie rosyjskich spektakli podkreśla jedynie ich wtórność i mieliznę myśli.

Zatańczyć Dostojewskiego

Na zakończenie tegorocznych VI Dni Sztuki Tańca organizatorzy przygotowali nie lada atrakcję – gościnne występy Teatru Baletu Borisa Ejfmana z St. Petersburga.

Nowy i młody

Ideą tegorocznej edycji, czyli 1. Festiwalu Nowego Teatru, jest „prezentacja i promocja młodego teatru, który tworzą spektakle wykorzystujące multimedia w konstruowaniu rzeczywistości scenicznej oraz wszelkiego typu formy sceniczne położone na styku teatru, performansu, koncertu i filmu”.

Siłaczka

Kim więc jest współczesna kobieta? Medeą – podpowiadają twórcy spektaklu teatru tańca Twarze Medei, premierowo wystawionego 9 listopada na scenie Bytomskiego Centrum Kultury.

Pociąg do przeszłości

Spektakl Listy do Skręcipitki został zrealizowany trochę pod prąd, na przekór obowiązującym trendom.

Tableau vivant z piosenkami

Tableau vivant z piosenkami
W inscenizacji Andrzeja Bubienia libretto Lapine’a pozbawione zostało humorystycznego rysu, w szczególności zaś komizmu postaci.

8 856 m n.p.m.

Punktem wyjścia dla Anny Wakulik była postać największej polskiej himalaistki Wandy Rutkiewicz.

Strategie (nie)mówienia

Nasza Afryka to pole ciągłego testowania naszych strategii – społecznych, kulturowych, religijnych, politycznych i ekonomicznych. Najnowszy spektakl Teatru Polskiego w Bydgoszczy – Afryka w reżyserii Bartka Frąckowiaka – nic nam o Afryce nie mówi. Opowiada o Naszej Afryce.

(Nie)przekładalności

(Nie)przekładalności
Translacje to spektakl o relacjach oraz ich rozmaitych trajektoriach. Performerki i performerzy czasem zdają się ze sobą konkurować, kiedy indziej współtworzą wielocielesny i współoddychający organizm. Metronomy ujednolicają tempo, ale nie ekspresję. Ich obecność na poziomie symbolicznym jest, jak sądzę, wezwaniem do uważności – przede wszystkim na innych oraz na to, co wydarza się wokół nas.

Bez celu

Bez celu
Ale po co miałbym bronić Smoleńska w Teatrze Nowym? Nie wiem. Podobnie jak osoby odpowiedzialne za powstanie tego spektaklu nie wiedzą, po co on powstał.

Wojna ołowianych żołnierzyków

Wojna ołowianych żołnierzyków
Jacek Bunsch, inscenizując Księdza Marka, ugrzązł na artystycznej mieliźnie. I nawet jeśli tytułową rolę Macieja Tomaszewskiego uznamy za popis aktorskiego kunsztu, nie ma w reżyserskiej interpretacji poematu dramatycznego Juliusza Słowackiego ni krzty pięknej katastrofy.