Zakazany owoc

Krystyna Janda, reżyserująca Upadłe anioły na scenie warszawskiego OCH-Teatru, zdołała połączyć dwa światy: minionej epoki i ponadczasowego humoru.

Evviva l'arte?

Evviva l'arte?
Książeczkę Grzegorza Jankowicza połknąłem z wielką przyjemnością w jeden wieczór. Czytałem powoli, smakując zdania i podkreślając wybrane kawałki.

O, Calcutta, mamma mia, toż to kabaret na dachu!

Ach! Odessa – Mama… to nie jest spektakl do przemyślenia, to spektakl do zachwycenia się.

Godzina skeczów (czegoś) męczących

Ani mnie dziś Quo vadis Sienkiewicza ziębi, ani grzeje, nicowanie tej mocno zetlałej już powieści jest czynem nieprzesadnej odwagi.

Klatka z pleksi

Ostentacja, z jaką Jan Klata traktuje dzieło Szekspira, jest inna, niż ta, którą dostrzec można w przedstawieniu według tekstu Alfreda Jarry’ego.

Wyjęte z kapelusza

To się naprawdę dobrze ogląda jako widowisko. Dopiero na myśl o Muminkach, o klimacie i przesłaniu oryginału pojawia się jakaś konsternacja.

Kamp na kampingu

Machina teatralna Capitolu jest bardzo sprawna. Oglądamy spektakl profesjonalny. Tylko nie wiemy, po co?

Bon appétit!

Bon appétit!
Niestety, warszawskie przedstawienie nie dorównuje filmowej twórczości Lankosza, a i pewnie nie powtórzy paryskiego sukcesu Kolacji kanibali.

Pany meblują teatr

Pany meblują teatr
Premiera Ludowej historii Polski odbyła się równo dekadę po premierze spektaklu W imię Jakuba S. I choć nie była rocznicową akademią, to jednak nie sposób uciec od kontekstu przedstawienia Demirskiego i Strzępki.

Czerniucha

Czerniucha
Krukiem z Tower Teatr Jaracza nawiązuje do tych spektakli, które latami budowały jego repertuarowy kręgosłup: od angielskiego nowego realizmu, po rosyjski psychologizm w stylu Kolady.

Dlaczego?

Dlaczego?
Dlaczego nie lecimy do gwiazd? to kolejne przedstawienie tego sezonu teatralnego w Polsce, które opowiada o różnorodności jako o wielkiej wartości; które uczy najmłodszych fundamentalnych dla każdego społeczeństwa zasad (współ)istnienia.