Festiwal „Źródła Pamięci. Szajna – Grotowski – Kantor”, Rzeszów, 2016

Głosy z podziemia

Rzeszowskie „Źródła Pamięci” to dość osobliwy festiwal teatralny. Przede wszystkim dlatego, że patronują mu trzy zupełnie odmienne osobowości artystyczne: Kantor, Grotowski i Szajna.
Medee. O przekraczaniu, reż. Jarosław Fret, Teatr ZAR we Wrocławiu

Granice (nie)przekroczone

Przedstawienie Medee. O przekraczaniu Teatru ZAR jest eksperymentem. Nie przez przypadek, jak myślę, w programie przed imieniem i nazwiskiem Jarosława Freta najpierw stoi słowo „koncept”
Chłopcy, reż. Mirosław Gronowski, Teatr Polonia w Warszawie

Dom burzliwej starości

Niekwestionowaną wartością Chłopców są błyskotliwie nakreślone postaci stanowiące materiał dla aktorów, którzy zadziwiają widzów aktywnością i werwą. Na pierwszy plan wysuwa się świetna rola Mariana Opanii.
Festiwal Warszawska Jesień. W oparach opery, 2016

W jesiennych oparach opery

Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
Złote runo, reż. Maria Sartova, Teatr Wielki w Łodzi

Lądowanie w zaścianku

Mogę mieć tylko nadzieję, że uda się znaleźć jakąś specjalną pomoc dla teatru, aby jednak tego Tansmana grano. To opera absolutnie wyjątkowa, dająca nam przy okazji nadzieję, że nieco nowoczesności ma swoje źródła również w naszym zaścianku.
O szczytach rozpaczy i uśmiechu stewardessy, czyli found footage o chorobie, reż. Agata Baumgart, Teatr Nowy w Poznaniu

Przy drzwiach otwartych – rzecz o chorobie

Teatr Nowy w Poznaniu stawia ostatnio na minimalizm – nowe premiery pojawiają się głównie na obu małych scenach, są małoobsadowe i przygotowywane głównie przez debiutantów.
Sekretne życie Friedmanów, reż. Marcin Wierzchowski, Teatr Ludowy w Krakowie

Prawda jest gdzie indziej

Sekretne życie Friedmanów to spektakl nie tylko świetnie zrealizowany, ale też poruszający. Dobry początek sezonu w Teatrze Ludowym.
Wiwisexia, reż. Mirosław Neinert, Teatr Korez w Katowicach

Dokładnie tak, ale zupełnie na odwrót

Wiwisexia to dowód na to, jak niewiele trzeba, żeby powstał dobry spektakl komediowy. Wystarczy niemal pusta scena (nie licząc trzech prostych krzeseł i biurka, które stanowią właściwie całą scenografię), zgrabnie napisany tekst i zdolni aktorzy.

Sny warte śnienia

Sny warte śnienia
Jak należało się spodziewać, premiery, wyreżyserowane odpowiednio przez Magdalenę Piekorz oraz duet krofta/wojtyszko, uwidoczniły kondycję obu instytucji, uwypuklając ich różnice w myśleniu o sztuce.

Dragi do schrupania

Dragi do schrupania
Priscillę. Królową pustyni w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego chciałoby się jeść łyżkami. Musical bawi, wzrusza, jest jak pastylka szczęścia, wprawiająca w znakomity nastrój. W świecie pastelowej tęczy drzemie jednak wywrotowy potencjał.

Z niektórych bajek warto wyrosnąć

Z niektórych bajek warto wyrosnąć
W spektaklu prezentowanym na scenie krakowskiego Teatru Ludowego performerzy nie tylko tworzą interesujące i wyraziste postaci, ale też z wyczuciem rytmu i wrażliwością wobec reakcji publiczności napędzają teatralną maszynerię.