Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków, choreografia Tomasz Kajdański, Teatr Wielki w Poznaniu

A teraz królewna strzeli sobie kawkę…

Pomysł na Królewnę Śnieżkę... wydawał się prosty – to połączenie tego, co tradycyjne, z tym co współczesne, dawnej baśni z obecnymi motywami kultury dziecięcej.
Karolcia, reż. Judyta Berłowska, Teatr Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana w Będzinie

Marzenia się spełniają

Będzińska Karolcia otwiera dyskusję, zaprasza najmłodszych do dialogu na temat wartości w świecie, któremu rytm nadają migające ekrany smartfonów i niehandlowe niedziele.
Hamlet, reż. Paweł Paszta, Teatr im. Horzycy w Toruniu

Dziady elsynorskie

Dziady elsynorskie
Pawłowi Paszcie i aktorom Teatru im. Horzycy udało się zrobić spektakl, w którym bardzo sprawnie i inteligentnie dyskutują z Hamletem i jego wyborami. To kawał przyzwoitego teatru.
Książę i prawda, reż. Bogusław Kierc, Teatr Lalki i Aktora w Opolu

Prawda o (P/p)rawdzie

Książę i prawda chętnie i zdecydowanie znosi czwartą ścianę i na różne sposoby bawi się konwencjami teatru w teatrze.
O mężnym Pietrku i sierotce Marysi. Bajka dla dorosłych, reż. Wiktor Rubin, Teatr Polski w Poznaniu

Szafiarki

Jednym z celów spektaklu Rubina i Janiczak jest upomnienie się o pamięć Dulębianki, zarówno jako działaczki społecznej, jak i partnerki Konopnickiej.
Polska Woda, reż. Konrad Imiela, Teatr Muzyczny Capitol

Małe jest wielkie, a przynajmniej duże

Polska Woda to niewielki spektakl z kilkoma ważnymi pytaniami.
Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie, reż. Mikołaj Grabowski, Teatr Nowy im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu

Do trzech razy ta sama sztuka? Czemu nie?

Mam z tym Panem Tadeuszem duży kłopot. „Znaków firmowych reżysera” jest w nim mnóstwo, ale czy są dobrze umiejscowione i zastosowane?
Awantura w Recco, czyli Drzewko wolności, reż. Maciej Wojtyszko, Magdalena Małecka-Wippich, Opera Nova w Bydgoszczy

Operowe Drzewko wolności

Operowe Drzewko wolności
Reżyserzy w ślad za autorami zadbali, by widz nie tylko się uśmiechał, lecz przejął obywatelską postawą bohaterów, a także wzruszył.

Niewidzialne

Niewidzialne
Emigrantki, napisane przez Radosława Paczochę i wyreżyserowane dla Teatru Wybrzeże przez Elżbietę Deptę, sięgają po temat, który w powszechnym dyskursie nie doczekał się dotąd głębszej refleksji.

Koniec świata po wrocławsku

Koniec świata po wrocławsku
Zagłada ludzkości pozostaje tu raczej hasłem wywoławczym. Tytułowa zaś metafora escape roomu nieco naciąganą ramą dla tak, a nie inaczej wymyślonej układanki. I reżyserowi Arkadiuszowi Buszko trudno było cokolwiek z tym zrobić.

Marzyć, mimo wszystko

Marzyć, mimo wszystko
Krakowską Boską ogląda się z przyjemnością. Owszem, zabrakło nuty nostalgii. Warto jednak posłuchać, jak Marta Bizoń „przeraźliwie, niedorzecznie, niewiarygodnie źle” wykonuje arię Królowej Nocy.