Drogi książę, strzeż się Horacja!
Każda premiera Hamleta domaga się nowej interpretacji. Tylko wtedy warto go robić. Englert znajduje nieoczywiste tropy w dramacie Szekspira i przesuwa akcenty. To Hamlet bez metafizyki. Duch ojca Hamleta nie przyjdzie, za to wszędzie pełno zepsutych do szpiku kości ludzi, którzy przechylili szalę na stronę zła i przesądzili o kształcie świata.
Umarłe miasto nareszcie w Warszawie
Umarłe miasto nareszcie w Warszawie
Czy warto było czekać na obecną premierę? Z pewnością tak, dobrze, że wreszcie mogliśmy poznać to prawdziwie fascynujące dzieło, choć szkoda, że poziom wykonawczy nie spełnił wszystkich oczekiwań…
Romantyczne szczątki
Jest pewnie najbardziej żywotnym polskim nieboszczykiem. Wyprawiono mu rekordową liczbę pogrzebów, egzorcyzmowano, odstraszano kropidłem oświecenia i zdrowego rozsądku, byle tylko przestał mącić w umysłach i raz na zawsze wyprowadził się z historii.
Skończeni na starcie
Trudno mi uwierzyć, że bohaterowie Końca marzą o rewolucji. Dla nich rewolucja jest raczej jeszcze jednym produktem na półkach zglobalizowanego supermarketu światopoglądowego.
Magisterka by Google
Przedostatnia premiera w kaliskim teatrze w tym sezonie, a także za dyrekcji Magdy Grudzińskiej, wydaje się być powrotem do stylu, jaki panował na tej scenie przez ostatnie lata.