Seks, hajs i głód, kronika rodzinna według Emila Zoli, reż. Luk Perceval, Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.

We władzy życia
Seks, hajs i głód trwa sto trzydzieści pięć minut. Zbyt krótko, by opowiedzieć trzypokoleniową historię, ale wystarczająco, by pokazać mechanizmy działań i relacji.
Od komedii do farsy
Krzysztof Pluskota wyreżyserował ciąg mniej lub bardziej zabawnych scen, które – niestety – nie składają się na wytrawną komedię.
Morderca czy bohater?
Żyjemy w czasach niepokoju i permanentnego zagrożenia – to komunikat płynący z polskiej prapremiery Terroru Ferdinanda von Schiracha.
Ejakulacjo prekoks
Powierzenie reżyserii Pociągów pod specjalnym nadzorem Jakubowi Krofcie to całkiem logiczna decyzja dyrekcji Teatru Dramatycznego.
Bezsilność
Za lepsze czasy jest ostrą, zabawną i mądrą komedią polityczną, w sposób bardzo celny, chwilami brutalny komentującą „(nie)dobrą zmianę”, jakiej doświadczamy obecnie w Polsce.