Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Przydługie, ale momentami fajne. Z życia wzięte
Jeśli spodziewamy się, że na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu (Scena w Malarni) odegrana przed nami zostanie porządna inscenizacja Kordiana i chama Leona Kruczkowskiego, to po mniej więcej kwadransie przekonujemy się, że jesteśmy w błędzie.
Duch opowieści
Duch opowieści
Uważam Opowieść wigilijną Krofty i Wojtyszko za spektakl warty uwagi, uroczy i doceniający inteligencję widza. Wysłuchanie w przedświątecznych tygodniach historii, która opowiada nie o tym, co w Bożym Narodzeniu powtarzalne i konwencjonalne, ale o tym, co może nas zmieniać.
Banał, nadgodziny i przepastne głębiny
Kaliski Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego zaprezentował na swej najmniejszej Scenie Malarnia polską prapremierę bardzo interesującego dramaturgicznego odkrycia.
Oby nie Amen
Nie tak dawno wyremontowana Modelatornia w Teatrze Kochanowskiego ma swoją ascetyczną, surową wręcz i jakże pasującą do najnowszego spektaklu atmosferę.
Swoi, czyli obcy
Człowiek jest niezbyt mądry. I zły. Oraz tchórzliwy. I kochliwy. Z takim przekonaniem można wyjść z teatralnych Biesów w Legnicy.
Pasja Franza K.
Proces przypomina metafizyczny Zeittheater. Teatr zaangażowany, mocno uwikłany w rzeczywistość, ale też podejmujący fundamentalne pytania egzystencjalne inspirowane prozą Kafki.