I była miłość w getcie, reż. Tomasz Cyz, Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie

Piekło. Piękne chwile
Piekło. Piękne chwile
Edelman w spektaklu Tomasza Cyza zaczyna od tych samych słów, co Edelman w napisanej wspólnie z Paulą Sawicką książce, którą reżyser w Teatrze Żydowskim zaadaptował.
Szancer w teatrze cudów
Jan Marcin Szancer był nie tylko wybitnym grafikiem i ilustratorem, ale również scenografem oraz bacznym obserwatorem życia społecznego i kulturalnego w powojennej Polsce.
Uroki farsy
Nie było zbędnej szarży, nie było bezguścia, nie było pustego rechotu, była za to poważna, wytężona aktorska praca, na ogół zgodna z dzikim, niepohamowanym rytmem farsy.
Grać, nie widząc
Pisanie o Garderobianym z małej sceny Teatru Narodowego jest działaniem czysto kronikarskim. Nie ma żadnego wpływu na odbiór przedstawienia czy też na frekwencję.
Baśniowy lumpeks
Gdyński Czerwony Kapturek informuje widzów w podtytule, że jest „trochę inną historią”. Wszystko się zgadza.