jestem lekka jak rzęsa wiatru. pienię się. jestem piana, reż. Klaudia Hartung-Wójciak, Teatr im. Juliusza Osterwy w Lublinie

Och!

Och!
jestem lekka… to intensywna, ale krótka, bo ledwie godzinna zabawa teatrem, podzielona na umowne części odnoszące się do konkretnych przedstawień.
Życie niedokończone. Z Lechem Raczakiem rozmawia Jacek Głomb, żywosłowie.wydawnictwo

Robić własny teatr

Robić własny teatr
Życiu niedokończonemu do ścisłej kroniki jest bardzo daleko. Liczą się tu zarówno fakty, jak też intuicje, wrażenia i emocje. Próba uchwycenia atmosfery i ducha czasów.
Dracula, reż. Krzysztof Pastor, Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie

Dracula, czyli wampir w operze

Dracula, czyli wampir w operze
Repertuar Polskiego Baletu Narodowego wzbogacił się o niezwykle atrakcyjny spektakl – Draculę, w choreografii dyrektora Krzysztofa Pastora.
Medee / Mojry, Teatr ZAR z Wrocławia.

Ludzie i robaki

Ludzie i robaki
Medee / Mojry Jarosława Freta atakują publiczność surową teatralnością. To projekt otwarty, wystawiony na ingerencję przypadku.
Extravaganza o religii, reż. Joanna Drozda, Teatr Polski w Poznaniu

Śmiesznie, ale bez szału

Śmiesznie, ale bez szału
Zasadnicza wątpliwość targnęła mną gdzieś pod koniec oglądania tej trzeciej Extravaganzy, ponieważ uświadomiłem sobie, że pośród kilkudziesięciu numerów tylko kilka dotyczy tytułowego tematu, czyli religii.
I była miłość w getcie, reż. Tomasz Cyz, Teatr Żydowski im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie

Piekło. Piękne chwile

Piekło. Piękne chwile
Edelman w spektaklu Tomasza Cyza zaczyna od tych samych słów, co Edelman w napisanej wspólnie z Paulą Sawicką książce, którą reżyser w Teatrze Żydowskim zaadaptował.
Wstyd, reż. Małgorzata Bogajewska, Teatr Ludowy w Krakowie

Sekrety i kłamstwa

Sekrety i kłamstwa
Krakowski Wstyd jest udanym przedstawieniem z kilku powodów. Przede wszystkim, Bogajewska niuansuje wizerunki postaci.
Mąż i żona, reż. Krystyna Janda, Teatr Polonia w Warszawie

Jak w Teatrze Letnim

Jak w Teatrze Letnim
W teatralnym dupleksie prowadzonym przez niestrudzoną Krystynę Jandę powroty. Weterani Teatru Powszechnego z lat jego świetności przypomnieli sztuki, w których kiedyś grali.

Szarzy ludzie, krwawy los

Szarzy ludzie, krwawy los
Aktorzy Modrzejewskiej znakomicie wygrywają balans między dystansem wobec swoich postaci a zaangażowaniem, tak jakby wchodzili w swoich bohaterów połowicznie, jedną nogą, jednocześnie bacznie im się przyglądając.

Jet lag

Jet lag
Śmierć Marata w finale wrocławskiego spektaklu nie staje się wydarzeniem traumatycznym, a jest tylko banalnym i pustym, choć pięknie zainscenizowanym widowiskiem.