Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Stosunek prawny – stosunek banalny
Niespełna godzinny spektakl Marii Seweryn ogląda się na swój sposób przyjemnie.
Alien
Spektakl wyreżyserowany przez Mateusza Przyłęckiego, przygotowany przez trzy aktorki Kany powstał w oparciu o kilka znanych matczynych blogów.
Reszty nie trzeba
Mogło by się wydawać, że reżyser Artur Hofman jako przewodniczący Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce i znawca realiów życia społeczności żydowskiej zrobi musical na miarę Skrzypka na dachu. Nie zrobił.
Rozpad
Wierność literaturze – tak jak Markocki rozumie przesłanie Tomaszewskiego – przemienia Teatr Formy w popsuty teatr dramatyczny.