Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Biała gorączka
Idiotę Gorzkowskiego rozpoczyna końcowa scena z powieści, w której Myszkin przychodzi do Rogożyna i dowiaduje się o śmierci Nastazji Filipowny.
Jacek Cygan i dwa kwintety
Przedstawienie Cygan w Polskim, według scenariusza i w reżyserii bohatera wieczoru, utrzymane jest w obcej teatrom konwencji estradowej składanki.
Homeopatia
Klata przekłada kolejne fragmenty na sceniczne obrazy nie tylko wprost, ale też w jednym tonie.
Nadzieja umiera w spa
Musicalowy debiut Pii Partum we wrocławskim Teatrze Capitol przypomina malarski palimpsest.