„Koncepcja to ja”
Czy warto szukać polskiego Castorfa? – tytuł jednej z burzliwych debat poświęconych polskiemu teatrowi u progu nowego tysiąclecia już wtedy potwierdzał żywe zainteresowanie ekscentrycznym reżyserem, dyrektorem Volksbühne, w którym zwolennicy teatru o zacięciu politycznym widzieli wzór godny naśladowania.
Trudny temat
Zły pan znalazł się w repertuarze Teatru Lalki i Aktora w Lublinie jako efekt współpracy polsko-norweskiej.
Obiecująca wprawka
Elsynor na Scenie Nowej poznańskiego Teatru Nowego nie jest zamczyskiem duńskich królów, lecz nazwą gry komputerowej.
Niedokochany
Orzechowskiemu udało się stworzyć z epickiego fresku Paczochy lekki, nowoczesny w formie spektakl, który zwraca Broniewskiemu jego fascynujący tekst życia, odsłaniając w pomnikowym poecie człowieka.
O Polsce z obcym akcentem
Wrocławski Instytut im. Jerzego Grotowskiego, wierny przesłaniu swego patrona, nie ustaje we wspieraniu działań artystycznych młodych twórców.