„Koncepcja to ja”
Czy warto szukać polskiego Castorfa? – tytuł jednej z burzliwych debat poświęconych polskiemu teatrowi u progu nowego tysiąclecia już wtedy potwierdzał żywe zainteresowanie ekscentrycznym reżyserem, dyrektorem Volksbühne, w którym zwolennicy teatru o zacięciu politycznym widzieli wzór godny naśladowania.
Och, Wendy…
Konsekwencji zabrakło mi w opolskim podejściu do jakże dobrze znanego tekstu Stratfordczyka.
Po co?
Justyna Celeda przygotowała w szczecińskim Teatrze Współczesnym inscenizację Fanny i Alexandra Ingmara Bergmana.
„Uczynki dobre w serca swoje wpuście”
Myślę, że nie tylko ja jechałem do Łodzi z obawą, że oto w Chorei wywrócą na nice Wizerunk śmierci Gawatowica.
Sponiewierało!
Spektakl Z piekła do piekła Teatru Polskiego w Szczecinie oglądałem w poznańskiej Auli Artis, gdzie inaugurował on „Frazy. Festiwal słowa w piosence”.