„Koncepcja to ja”
Czy warto szukać polskiego Castorfa? – tytuł jednej z burzliwych debat poświęconych polskiemu teatrowi u progu nowego tysiąclecia już wtedy potwierdzał żywe zainteresowanie ekscentrycznym reżyserem, dyrektorem Volksbühne, w którym zwolennicy teatru o zacięciu politycznym widzieli wzór godny naśladowania.
Spotkamy się za pół wieku
Schodzimy do Piwnicy Świdnickiej we Wrocławiu. Na zewnątrz hula i szaleje Olimpiada Teatralna, dlatego zebranie nasze ma posmak podziemnej konspiracji artystycznej.
Śmieszno i straszno
Co my-widzowie mamy z tym wszystkim począć? Ano, chyba pomyśleć, czy nas to aby coraz bardziej bezpośrednio nie dotyczy.
Samby bogów we Wrocławiu
Terreiro Ilê Axé OpôAjagunã odprawiło we Wrocławiu najpopularniejszą, bo jorubijską formę rytuału. To jeden z najważniejszych domów candomblé w Brazylii,
Na zakręcie
Harper w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego, podobnie jak sam dramat Simona Stephensa, to rodzaj układanki rozłożonej w czasie: im dłużej patrzymy, tym więcej zaczyna do siebie pasować.