Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.
Don Juan wypisz, wymaluj… Warlikowski
W umierającej powoli w polskim teatrze epoce postdramatycznej wróżę temu Don Juanowi wzięcie. O spektaklu Michała Kotańskiego w Teatrze Norwida w Jeleniej Górze.
Słoń i kot, czyli paradoks o wolności
Spektakl Wrocławskiego Teatru Lalek zachęca do myślenia. Chwaląc ciekawość świata, równocześnie daje do zrozumienia, że proces zdobywania wiedzy może być kosztowny.
Dzwon, który nigdy nie zagra
Płatonow w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego jest dobitnym dowodem na to, iż odstąpienie od specyficznego rytmu i charakteru młodzieńczego dramatu Antoniego Czechowa może się udać pod warunkiem, iż odbywa się na zasadzie „coś za coś”.
Teatralna szachownica
Teatr Studio reklamuje najnowszy tekst Davida Mameta jako thriller psychologiczny, w którym stawką jest zagadka ludzkiej tożsamości.