966, czyli zmierzch bogów, reż. Marcin Liber, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Chrzest w oparach piany

Chrzest w oparach piany
Generalnie, jak to u Libera: jest żywy problem i nie można za nic w świecie narzekać na nudę.
Czekając na cud, reż. Cezary Iber, Teatr Ad Spectatores

Siedzimy...

Siedzimy...
Czekając na cud to przede wszystkim doświadczenie. Doświadczenie bycia z kimś razem, tu i teraz, wspólnej rozmowy i bliskiej czystemu wygłupowi zabawy.
King Size, reż. Christoph Marthaler, 43. Przegląd Piosenki Aktorskiej

Kwartet dla czwórki śpiewających aktorów

Kwartet dla czwórki śpiewających aktorów
Tytuł spektaklu Christopha Marthalera wydaje się kwintesencją absurdalnego humoru organizującego sceniczny świat.
Acis and Galatea, reż. Natalia Kozłowska, Polska Opera Królewska w Warszawie

Kolory – pozory?

Kolory – pozory?
Na afiszu Polskiej Opery Królewskiej znowu Haendel. Wielki Jerzy Fryderyk. Niezmordowany w – jak to się mówiło – wenie twórczej.
Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję, reż. Mateusz Pakuła, Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie, Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach

Legion i każda/y z nas

Legion i każda/y z nas
Jak nie zabiłem swojego ojca… jest bardzo osobistym projektem i – jak stwierdza sam reżyser – tworzy go grupa przyjaciół.
Punkt zero, reż. Adam Orzechowski, Teatr Wybrzeże w Gdańsku

Punkt (bez) wyjścia

Punkt (bez) wyjścia
Mamy na scenie Teatru Wybrzeże dość konwencjonalny portret współczesnej rodziny z nieszczęśliwym bohaterem męskim w centrum. Mamy rozpad, powierzchowność, powtarzalność.
Alicji Kraina Czarów, reż. Sławomir Narloch, Teatr Narodowy w Warszawie

Poczytaj mi synku

Poczytaj mi synku
Alicji Karina Czarów jest spektaklem familijnym. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Dyplom ze snów, reż. Lena Frankiewicz, Akademia Sztuk Teatralnych im. St. Wyspiańskiego w Krakowie filia we Wrocławiu

Miewałem lepsze sny

Miewałem lepsze sny
Tytuł nie kłamie, Dyplom ze snów wrocławskiej filii Akademii Sztuk Teatralnych w rzeczy samej jest ze snów.

Że tem

W projekcie Kocham cię. Ja ciebie też nie. Serge Gainsbourg Cezary Studniak występuje pod trzema postaciami: jako reżyser, główny aktor i autor scenariusza.

Językami mówić będą…

Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.