Językami mówić będą…
Nie mam pretensji ani do Grzegorzka, ani do innych artystów o cyrkulację obrazów i idei. O ile to się dokonuje świadomie. Podszywanie się, celowe mówienie nieswoim językiem także może mieć charakter gestu artystycznego. Pod warunkiem, że publiczność zrozumie, jaka gra została podjęta przez reżysera.
Marcin Liber wypadł z czasu
Marcin Liber wypadł z czasu
Marcin Liber ma ostatnio swój minifestiwal we Wrocławiu – po świetnie przyjętej Planecie małp w Teatrze Polskim w Podziemiu, pokazał długo odkładaną premierę Rzeźni numer 5 we Wrocławskim Teatrze Współczesnym.
Bogurodzico, przegoń Putina
Bogurodzico, przegoń Putina
Rosyjskie artystki chcą nas wytrącić ze złudnego poczucia zadowolenia. Wolność jest dziś zagrożona nie tylko w Rosji.
W śnialni
W śnialni
Troje performerów w IV RP Snów to bez wątpienia ludzie, ale jakby z innej, dziwnej ulepieni substancji. Powleczeni obcisłymi kombinezonami jak drugą skórą, zdają się płynni.
Co mieszka tam w środku?
Co mieszka tam w środku?
W spektaklu Anny Smolar Halka nie ginie ani nie znika. Halka odmawia popełnienia samobójstwa i odchodzi.