Komedia salonowa
Swoim Snem nocy letniej Zadara robi właśnie to, co robi się z nim na kontynencie od dawna: dostosowuje go do nowej poetyki. W tym wypadku jest to poetyka bardzo nieoczywista, bo dostajemy Shakespeare’a bez magii, mroczności i niedopowiedzeń. To trochę taki Sen nocy letniej, jak widziałoby go (a może zagrało) towarzystwo z oświeceniowego salonu.
Wilk na dworcu
Opowieść o niesfornych koźlętach nie jest pierwszym spotkaniem zespołu ze zbiorem nieśmiertelnych baśni niemieckich autorów.
Dell’arte or not dell’arte
Zaproponowany przez Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego wybór prac stwarza wspaniałą okazję do skonfrontowania własnych wyobrażeń o teatrze dell’arte z ustaleniami precyzyjnych naukowych badań.
Performer
Performans Jamiego Culluma sprawiał wrażenie spontanicznej improwizacji. Po części zresztą działo się tak rzeczywiście.
Sztuka korzenna
Krakowscy studenci, łącząc talent z ciężką pracą, przemienili nas w radosną wspólnotę.