Trans/formacja polskiego dramatu

Antologia Trans/formacja. Dramat polski po 1989 roku wydaje się projektem manifestacyjnie osobnym, choć zarazem podszytym ambicją tworzenia nowej hierarchii, alternatywnego kanonu.

Tata słoika

W imię ojca i syna lubelskiej Czytelni Dramatu jest jak na głos młodego pokolenia mało drapieżne. Praktycznie nie ma w tym spektaklu publicystyki.

Teatr – odtrutka

Szpak Fryderyk w gnieźnieńskim Teatrze im. Fredry jest przeznaczony dla dzieci od lat czterech do dwunastu i nie ma sensu niczego komplikować.

Nareszcie Lohengrin

Nareszcie Lohengrin
Aż trudno uwierzyć, że Lohengrin Ryszarda Wagnera pojawia się na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie po raz pierwszy!

Subiektywnie o Kontrapunkcie

Tegoroczny Kontrapunkt niewątpliwie pobudzał do refleksji, co należy mu zapisać na plus, nawet jeśli była to czasem refleksja krytyczna i nieprzyjemna.

Kres patriarchatu?

Choć historia Śpiewaka i Brzyka przesycona jest śląskim kolorytem, lokalność ustępuje tu miejsca uniwersalnej wymowie spektaklu.

Pieniądze, pogarda, podstęp

Kupiec wenecki w reżyserii Pawła Łysaka, wystawiony na scenie Teatru im. J. Osterwy w Lublinie, to interesujące przedstawienie.

Spektakl, który chciał latać

Volare, drugi spektakl z cyklu Dekalog, to nie jedno, tylko cztery różne przedstawienia, z których każde wabi widza na swój własny sposób.

Być blisko

Być blisko
Słupski Pan Kuleczka ma moc lustra. Najmłodsi i starsi przeglądają się w działaniach bohaterów i bohaterek, odnajdują w tych gestach siebie, swoich bliskich, osoby z dalszego otoczenia.

Więc tańczmy!

Więc tańczmy!
Ów niewesoły kontekst oraz powtarzany wielokrotnie refren: „Alors on danse” doskonale pasuje mi do przebiegu bezradnych, choć perfekcyjnie wykonanych wygibów na scenie Teatru Nowego.