Tryumf mrówki
Po sznurku to teatr totalny – albo wstępujemy do rzeki błyskotliwych skojarzeń, awantury i przygody rozegranej na kilkunastu metrach kwadratowych, i toniemy w niej z rozdziawionym od uśmiechu i zaciekawienia dziobem, albo trzymamy się kurczowo masek głupawki, które nakłada na nas grupa rówieśników i brniemy w żałosne stereotypy.
Seks, śnieg i rosyjska muzyka
Trzeba wyraźnie powiedzieć, że spektakl Anny Gryszkówny jest przykładem głębokiego niezrozumienia dramaturgii Czechowa.
Przykrajanie wyobraźni
All Is True może wypaczać nasze pojęcie nie tylko o samym Szekspirze, ostatnich jego latach, ale też o epoce, w jakiej żył.
Problema? No problemo!
Positivo Teatru Brama stał się wisienką na festiwalowym torcie dziesiątej edycji goleniowskich Łaknień.
















