Rozum i upiory
Późna komedia Moliera, Uczone białogłowy, pomyślana przez dramatopisarza jako satyra na ówczesne czasy i kąśliwy głos w rozważaniach na temat edukacji i wychowania kobiet, choć może się to wydać nieoczywiste na pierwszy rzut oka, dostarcza materiału na autorską parafrazę Wiśniewskiego.
Rozpieprzyć, rozpieprzyć, roz-pier-dolić!
Biesy Karoliny Kirsz to z pewnością świetne ćwiczenie warsztatowe, lecz za mało na spektakl.
Miłość w czasach depresji
Marcin Hycnar dużo więcej uwagi poświęcił pokoleniu rodziców Julii i Romea, a nie im samym.
Duch miejsca i dobra wróżba
Opera na Zamku re-debiutowała spektaklem na bardzo wysokim poziomie i oby to była dobra wróżba na przyszłość.