Szklana menażeria, reż. Lech Mackiewicz, Lubuski Teatr w Zielonej Górze

Klasyka i egzystencjalne lęki

Zielonogórski spektakl dotyka naszych prywatnych lęków, obaw, strachów, traum… I tak jest też dobrze – niech tak zostanie.
Schron, reż. Maciej Kowalczyk, Teatr Zamiast w Łodzi

Schron otwarty

Schron Teatru Zamiast tak bardzo boi się interpretacji opowiadania Kafki, że pozostawia z pewnym niedosytem.
Czasami księżyc świeci od spodu, reż. Paweł Wolak, Katarzyna Dworak (PiK), Teatr Lubuski im. Leona Kruczkowskiego w Zielonej Górze

Domknięcie losu

Ostatnią część swojego wiejskiego tryptyku Czasami księżyc świeci od spodu Katarzyna Dworak i Paweł Wolak zrealizowali ponownie w zielonogórskim Teatrze Lubuskim.
Żabka, reż. Fabrizio Montecchi, Teatr Animacji w Poznaniu

Concerto na Żabkę, cienie i Dyzia

Concerto na Żabkę, cienie i Dyzia
Kolejnym znakomitym twórcą zaproszonym przez dyrektora Marka Waszkiela do współpracy z poznańskim Teatrem Animacji jest Włoch Fabrizio Montecchi.
New Year’s Day, reż. Joanna Zdrada, Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim

Wszystko popsuł Kuroń

Mój opór wobec New Year’s Day tkwi w tym, iż nie jestem przekonana, że można jeszcze coś odkrywczego czy choćby ciekawego powiedzieć o obecnej wojnie polsko-polskiej,
Prosta historia, reż. Tomasz Maśląkowski, Radosław Kasiukiewicz, Wrocławski Teatr Lalek

Teatr mini mini

Bohater Maśląkowskich to everychild, którego dopadają nie tylko szarobure chmury, ale i straszne burzolasy tudzież morskie potwory.
Boże mój!, reż. Marek Brand, Teatr Miniatura w Gdańsku

B.

Sytuacja wyjściowa w sztuce izraelskiej dramatopisarki jest jak zaczątek dowcipu: „Przychodzi Bóg do psychoterapeuty…”.
Przesilenie, reż. Anna Gryszkówna, Teatr Nowy w Poznaniu

Dwadzieścia lat później

Na Scenie Debiutów spektaklem Przesilenie na podstawie tekstu Davida Greiga i Gordona McIntyre’a niezwykle udanie zadebiutowała jako reżyserka aktorka Teatru Narodowego Anna Gryszkówna.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu

Czarny róż

Czarny róż
Teatr O.de.la jest teatrem tańca, choć jego założycielka i choreografka wszystkich spektakli, Marta Bury, proponuje inny termin na to, co zwykliśmy nazywać przedstawieniem, mianowicie – obraz choreograficzny.

Znachor w świątyni kiczu

Znachor w świątyni kiczu
Jakub Roszkowski w Teatrze im. Słowackiego próbuje opowiedzieć Znachora na nowo. Współczesnym językiem, który zakłada ironię i dystans wobec łatwych wzruszeń, bierze w nawias historię opowiedzianą przez Tadeusza Dołęgę-Mostowicza. Jej bohater nie poddaje się jednak tak łatwo.