W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
Żywi, martwi i niezdecydowani
W gliwickiej Rodzinie Addamsów odnajdziemy niewyczerpane pokłady energii, pasji i musicalowego szaleństwa.
W gąszczu opowieści
Czarny ogród to wybitnie niesceniczne dzieło, które poddane teatralnej adaptacji całkiem zmienia swój charakter.
Teatr i to, co poza nim
Sprawa Gorgonowej to jedno z nielicznych przedstawień, jakie oglądałam w ostatnim czasie, które nie pozostawia mnie obojętną.
Nie tym razem, Terry
W Wyprawie czarownic mamy do czynienia z przedziwnym patchworkiem, na dodatek zupełnie pozbawionym jakichkolwiek inscenizacyjnych fajerwerków.