W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
Nienawiść
Nienawiść dominuje ostatnio w polskim dyskursie publicznym. Zainspirowała też dwa bardzo różne performanse podczas premiery Śmierci i dziewczyny.
Moje ciało jest świątynią
Zagubieni w skórze Anny Piotrowskiej to swoiste laboratorium ciała, w którym z jednej strony testuje się jego zdolności odczuwania i reakcje na bodźce zewnętrzne, z drugiej zaś wnikliwie bada się cielesne potrzeby i pragnienia.
Dobrać się do prawdy
Trudno tego spektaklu nie umieszczać w kontekście dwóch innych premier Nowego: Obwodu głowy oraz Versusa.
Duszę od pierdół uwolnić
Agata Duda-Gracz w finale swojego spektaklu pozostawia nas, widzów, bezradnych wobec tej miłości. Niespełnionej, bluźnierczej i brutalnej.