W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
Farsa – gorszy gatunek?
O co biega? to typowa komedia omyłek, w której poszczególni bohaterowie nieustannie zmieniają się rolami, odgrywając siebie nawzajem.
Małe WST, czyli łeb w łeb
Stołeczna publiczność miała okazję zobaczyć sześć spektakli z całego kraju, dających obraz aktualnej kondycji dziecięcych teatrów.
Zalogowani
Internet jest nieodłącznym elementem naszego świata. „Jak odnaleźć się w tym przepięknym/przeklętym nadmiarze?” – pytają twórcy Ała rzeczywistość.