W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
O szczytach rozpaczy i uśmiechu stewardessy, czyli found footage o chorobie, reż. Agata Baumgart, Teatr Nowy w Poznaniu

Przy drzwiach otwartych – rzecz o chorobie
Teatr Nowy w Poznaniu stawia ostatnio na minimalizm – nowe premiery pojawiają się głównie na obu małych scenach, są małoobsadowe i przygotowywane głównie przez debiutantów.
Cały świat i para łyżew
Z życia glist Krzysztofa Babickiego jest zdecydowanie najlepszym przedstawieniem gdyńskiego Teatru Miejskiego od początku obecnego sezonu.
Klasyki ciąg dalszy
Pod koniec dnia trzeciego festiwal zrobił swoisty obrót na pięcie i, odłożywszy na bok poezję oraz sprawy pozaziemskie, zajął się prozą życia codziennego.
Nic nie musisz
W ostatnim przedstawieniu Łaźni Nowej Bartosz Szydłowski po raz kolejny daje znać o swej fascynacji filmem.
Outsiderzy
Jenůfa to przede wszystkim spektakl zakomponowany wizualnie w najdrobniejszych szczegółach, spójny stylistycznie i estetycznie niezwykle wysmakowany.