W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
O szczytach rozpaczy i uśmiechu stewardessy, czyli found footage o chorobie, reż. Agata Baumgart, Teatr Nowy w Poznaniu

Przy drzwiach otwartych – rzecz o chorobie
Teatr Nowy w Poznaniu stawia ostatnio na minimalizm – nowe premiery pojawiają się głównie na obu małych scenach, są małoobsadowe i przygotowywane głównie przez debiutantów.
Bad fashion
Oskar Sadowski wydeklamował Onych, jakby świat zaczął się premierą Rodziny Addamsów, a skończył kolekcją haute couture Gaultiera z 2007 roku – jako estetyczny sampling.
Burza prawie bez słów
Burza prawie bez słów
Hołd nieco zaskakujący dla genialnego dramaturga – Festiwal Szekspirowski złożony ze spektakli… baletowych!
S-kra-kra-kra-dziony
Kapelusz Pani Wrony w Teatrze Lalki i Aktora w Wałbrzychu nie ukrywa, że jest klasyczną bajką. Fakt ten jedni mogą śmiało uznać za zaletę, inni zaś odwrotnie – za niejaką wadę.
Czego nie można robić z umarłym
Spektakl Joanny Gerigk Siostra i cień pozostawił mnie z uczuciem pewnego niespełnienia.