W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
Czat, czad i wzruszenie
Wypada teraz niecierpliwie czekać na konfrontację tego ze wszech miar udanego spektaklu z rzeszami młodych widzów nawiedzających regularnie Scenę Wspólną Centrum Sztuki Dziecka i szkoły „Łejery”.
Lęki poranne
W najnowszym, inspirowanym Weselem Stanisława Wyspiańskiego spektaklu Polskiego Teatru Tańca w reżyserii Marcina Libera opowieść narasta, ale się nie rozwija.
Karasie!
Iwona w przedstawieniu Grzegorza Jaremko to wielka tajemnica, wielka niewiadoma, jeszcze większa może niż u samego Gombrowicza.
Otwarcie Polskiej Opery Królewskiej: Dziady – Widma
Otwarcie Polskiej Opery Królewskiej: Dziady – Widma
Peryt na godny początek wybrał kantatę sceniczną Stanisława Moniuszki Widma do tekstu z drugiej części Dziadów Adama Mickiewicza.