W jesiennych oparach opery
Od czasu gdy dźwięk rozbitej o podłogę szklanki, zarejestrowany i przetwarzany, wypełniał salę koncertową Warszawskiej Jesieni długim jękiem nieszczęsnego szkła i kiedy na estradzie stawała sokowirówka, robiąc surówkę z marchewki, a pianista leżał pod fortepianem i dłońmi spod spodu gmerał po klawiszach – nie było tak szalonego i ciekawego Festiwalu.
Józef w kościele
Pracownia Staropolska to nieformalna grupa, która postanowiła zająć się inscenizacją dramatów staropolskich.
Ziemia jest płaska
Spektakl Pakuły sprawia wrażenie, że pomimo kampowo-ironicznej formy chce skłonić jednak młodych ludzi do namysłu nad światem.
Wściekłość i wrzask
Ponura diagnoza zakończyła tegoroczny Przegląd Piosenki Aktorskiej. Czy to już koniec świata?
Pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym
Cieplak opowiada wielkie tematy w charakterystyczny dla siebie sposób. To teatr, w którym śmiech nie przykrywa, a odsłania głębokie problemy.