Komedia omyłek na diabelskim młynie
Zielonogórska inscenizacja Calderonówsko-Rymkiewiczowskiej komedii omyłek zainspirowana została najwyraźniej nie tylko jarmarczną i „postjarmarczną” stylistyką hiszpańskiego teatru barokowego, lecz także tym, co w europejskiej kulturze zostało po commedii dell'arte i w ogóle całej tradycji „teatru drugiego obiegu”.
Niech zaśpiewa krew na bruku
Jak to dobrze, że mamy pod dostatkiem jest paraboliczną opowieścią o świecie ludzi-marionet.
Historia mody w pigułce
Spektakl Modna przez wieki Romany Agnel to nic innego jako skrócona historia mody kobiecej, która opowiedziana zostaje za pomocą tańca.
Teatralny mockument
Kwarantanna przypomina hybrydę wizyty Monty Pythona w pobreslauerskich ruderach oraz Alicji w krainie czarów w wersji very very soft dockuporno, czyli mockument.
Gdzie się podział nos?
Janusz Wiśniewski, jak się zdaje, rozumie Gogolowski absurd nie tylko jako sytuację egzystencjalną, ale przede wszystkim jako rodzaj zawieszenia między światem żywych i umarłych.