Komedia omyłek na diabelskim młynie
Zielonogórska inscenizacja Calderonówsko-Rymkiewiczowskiej komedii omyłek zainspirowana została najwyraźniej nie tylko jarmarczną i „postjarmarczną” stylistyką hiszpańskiego teatru barokowego, lecz także tym, co w europejskiej kulturze zostało po commedii dell'arte i w ogóle całej tradycji „teatru drugiego obiegu”.
Sztuczek wiecznie żywy
Pierwszy październikowy weekend w łódzkim Teatrze Nowym można opisać jako „wieczory kontrastów”.
W świetle i w ciemności
Wystarczy usiąść na jednej z zielonych ławeczek, aby zyskać pewność, że ta historia będzie uwierać. Nie należało się zresztą spodziewać niczego innego po przedstawieniuW mrocznym mrocznym domu w reżyserii Marcina Hycnara.
„Odbiornik”, czyli w Miedonii bez zmian
Całujcie mnie wszyscy w odbiornik Teatru Roma podobnie jak Tuwim jest skazany na sukces – na małą scenę już teraz bardzo trudno zdobyć bilety. I wcale mnie to nie dziwi.
Bajka pilnie potrzebna
Historia miłosnego trójkąta zawsze budzi zainteresowanie publiczności. Zwłaszcza jeśli opowiada się o uczuciu, które trwa przez dekady, by w końcu zmierzyć się ze śmiercią.