Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Efekt Mozarta
Czy sukces Czarodziejskiego fletu we Wrocławskim Teatrze Lalek rzeczywiście dowodzi istnienia „efektu Mozarta”?
Proszę podnieść rękę
Tomaszowi Koninie udało się zaprosić widzów do interaktywnej zabawy, tylko że jest to raczej entertainment na miarę współczesnej telewizji niż teatru.
Pożytki z czeskiego dubbingu
Do „Zelenkowego kanonu” dołączyła niedawno sztuka Dubbing Street
wystawiona przez Teatr Śląski w Katowicach.
Co kochasz najbardziej?
Najlepsze fragmenty spektaklu Pomysłodalni to te, w których Gosławska i Wojciechowski ujawniają swoje improwizatorskie zdolności.