Dopóki piszę, nie ma śmierci
Spektakl Wojciecha Urbańskiego, który przenika uczucie niepokoju i perspektywa nieuchronności ostatniego aktu, wydaje się mimo wszystko wielką pochwałą życia. Choć śmierć zabiera pisarzowi najbliższych i w końcu upomni się także o niego, słowa zawarte na kartach diariusza objawiają ogromną siłę i stawiają opór wobec tego, co musi nadejść.
Dochodowy interes
Jak widać Miłość i polityka to całkiem niezły interes, a dobry interes nigdy nie jest zły.
Zona
Scenariusz tego przedstawienia oparty jest na zbiorze dwudziestu jeden krótkich opowiastek austriackiego autora Heinza Janischa Król i morze, wydanych po polsku w roku 2010.
Zło czai się za rogiem
Andrzej Sadowski jako autor i reżyser sztuki nie tylko zaproponował intrygujący temat, ale znalazł też ciekawą formę jego prezentacji.
Zróbmy pranie
W przedstawieniu w Teatrze Bagatela oglądamy parę małżonków już sobą nieco znudzonych, ale wciąż gotowych na walkę o związek.