Zemsta, reż. Michał Zadara, Teatr Komedia w Warszawie

Nasza sprawa

Nasza sprawa
Michał Zadara umieszcza Zemstę we współczesnych realiach porachunków i dwuznacznych relacji.
Very Sad. Studium maladyczne, reż. Gruba i Głupia (Patrycja Kowańska/Dominika Knapik)

W zdrowiu i w chorobie

W zdrowiu i w chorobie
Gruba i Głupia, czyli Patrycja Kowańska i Dominika Knapik, idą za ciosem.
Gra snów, reż. Sławomir Narloch, Teatr Narodowy w Warszawie

Córka boga wśród ludzi

Córka boga wśród ludzi
Odnoszę wrażenie, że Sławomir Narloch, posiadający oryginalny i rozpoznawalny styl, pozostaje bezradny wobec niefortunnej i nieprzyjaznej scenografii.
Wypiór, reż. Jacek Jabrzyk, Teatr Syrena w Warszawie

On, ona, upiór

On, ona, upiór
Charyzmatyczny Mickiewicz-wampir z powieści Grzegorza Uzdańskiego od niedawna krąży po warszawskim Teatrze Syrena ku uciesze widzów tej sceny.
Gra o męce i zmartwychwstaniu, reż. Jerzy Machowski, Polska Opera Królewska w Warszawie

Po staropolsku – z nadzieją

Po staropolsku – z nadzieją
Rzadko zdarza się premiera operowa, w której tak wielkie wrażenie wywiera słowo.
Kolejność fal, reż. Daria Kopiec, Wrocławski Teatr Współczesny

Efekt motyla

Efekt motyla
Kolejność fal we Wrocławskim Teatrze Współczesnym niewiele ma wspólnego z dramatem Filipa Zawady o tym samym tytule.
Stara kobieta wysiaduje, reż. Irena Jun, Teatr Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Warszawie

Aktorka mówi tekst

Aktorka mówi tekst
Teatr odsłania swój rdzeń – miękki i ciepły, tak jak miękkie i ciepłe jest ludzkie ciało.
44. Przegląd Piosenki Aktorskiej, Wrocław

Piosenka aktorska? A co to?

Piosenka aktorska? A co to?
No właśnie. Co roku mierzę się z tym pytaniem podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Czy to taka piosenka, którą śpiewa aktorka albo aktor?

Dragi do schrupania

Dragi do schrupania
Priscillę. Królową pustyni w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego chciałoby się jeść łyżkami. Musical bawi, wzrusza, jest jak pastylka szczęścia, wprawiająca w znakomity nastrój. W świecie pastelowej tęczy drzemie jednak wywrotowy potencjał.

Z niektórych bajek warto wyrosnąć

Z niektórych bajek warto wyrosnąć
W spektaklu prezentowanym na scenie krakowskiego Teatru Ludowego performerzy nie tylko tworzą interesujące i wyraziste postaci, ale też z wyczuciem rytmu i wrażliwością wobec reakcji publiczności napędzają teatralną maszynerię.

Czy chcemy być wolni?

Czy chcemy być wolni?
Przełamując fale Any Nowickiej wybrzmiewa inaczej niż film von Triera. Owszem, nadal istotne okazuje się pytanie o granice poświęcenia „w imię miłości”, ale mnie zainteresowała inna kwestia, najważniejsza w krakowskim przedstawieniu