Festiwal Boska Komedia, Kraków, 8-16 grudnia 2018

Rosyjskie konteksty

Tegoroczna edycja Boskiej Komedii w swoim programie mieściła kilka spektakli opartych na tekstach rosyjskich.
Popiół i diament – zagadka nieśmiertelności, reż. Marcin Liber, Teatr im. H. Modrzejewskiej w Legnicy

Hipsterzy wyklęci w Polsce zaklęci

Liber karmi się popkulturą i kiczem – tym razem dieta ta wyszła mu na zdrowie.
Choinka, reż. Robert Jarosz, Teatr Guliwer w Warszawie

Żyć chwilą

Choinka z Guliwera zastawia podstępną, lecz potrzebną pułapkę na tych, którzy decydują, jaki spektakl wytworzy dla ich podopiecznych świąteczną atmosferę.
Halka, reż. Grażyna Szapołowska, Opera Wrocławska

Janusze na gór szczytach

Szapołowska, choć wybitna aktorka, nie pomogła śpiewakom zamieszkać w niezwykłym, multimedialnym świecie przedstawienia.
Beznudna wyspa, reż. Marek Chojnacki, Teatr Muzyczny w Poznaniu

One man reality show (all inclusive)

One man reality show (all inclusive)
Spektakl Beznudna wyspa ma być „forpocztą” innych produkcji Teatru Muzycznego, graną poza jego siedzibą, głównie w domach kultury.
Festiwal Boska Komedia, Kraków 8-16 grudnia 2018

Pobocza Boskiej Komedii

Nie jest tajemnicą, że jednym z celów Boskiej Komedii jest promocja polskiego teatru, gdyż do Krakowa na festiwal przyjeżdża wielu kuratorów z całego świata.
Festiwal Nowego Teatru, Rzeszów, 19-24.11.2018

Nieobecność widoczna

Jeden etap istnienia Festiwalu Nowego Teatru został nieodwołalnie zamknięty.
Krzesła, reż. Piotr Cieplak, Teatr Polonia w Warszawie

Krzesła bez Mówcy

Krzesła bez Mówcy
Cieplaka zdają się pociągać u Ionesco egzystencjalne metafory, ale nie potrafi przyjąć ich pesymistycznego tonu.

Komedia omyłek na diabelskim młynie

Zielonogórska inscenizacja Calderonówsko-Rymkiewiczowskiej komedii omyłek zainspirowana została najwyraźniej nie tylko jarmarczną i „postjarmarczną” stylistyką hiszpańskiego teatru barokowego, lecz także tym, co w europejskiej kulturze zostało po commedii dell'arte i w ogóle całej tradycji „teatru drugiego obiegu”.

Kryjówka dystansu

Nie wiem, czy Głód można zaadaptować w sposób inny od tego, jaki wybrali Czapliński i Groszyńska, ale mam wątpliwości, czy – jak deklaruje dramaturg – w przedstawieniu „przekazano tę historię dalej”.