Zrzędność i przekora: Łapię Kosińskiego za słowo
Miła propozycja Pani Katarzyny Knychalskiej, abym pisał felietony dla portalu teatralny.pl, stawia mnie w sytuacji powtórnego debiutu. Równo trzydzieści lat temu opublikowałem pierwszy felieton w „Teatrze”; felietonowe cykle pod różnymi tytułami, a niekiedy też – pseudonimami, zamieszczałem w nim regularnie przez ćwierć wieku. Potem dałem sobie spokój i myślałem, że raz na zawsze.
16 sekund
Johnny, bohater jednego z opowiadań Stefana Themersona, wspomina nauki swojego ojca: „Pamiętaj, jak chcesz coś zrobić i nie jesteś zupełnie pewien, czy to dobre, policz do trzech. Jeżeli nadal masz ochotę to zrobić, policz jeszcze do pięciu. Jeżeli nadal chcesz to zrobić, policz jeszcze raz do ośmiu. I jeżeli nadal chcesz to zrobić, to rób to!”.
K84/Różne takie: Nóż
Sen taki miałem. Plac Szczepański w Krakowie. Demonstracja w obronie odwoływanego właśnie w połowie kadencji przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego dyrektora Narodowego Starego Teatru.
K83/Nasłuch: awantura wrocławska
Czy polski rząd nie ma w tej chwili ważniejszych spraw na głowie niż para golasów w spektaklu Eweliny Marciniak? Widocznie nie ma. I to jest prawdziwy skandal.
K82/Nasłuch: Toruń
Skoro decyzja sądu jest taka, a nie inna, co ludzie teatru czynić powinni w sprawie konkursów, wyborów dyrektorów, konfliktów z urzędnikami? Czy rzeczywiście zyskaliśmy jakiegoś ostatecznego sojusznika? Na jak długo?
K81/Portrety: Michał Zadara
Michał Zadara to reżyser – wedle definicji Swinarskiego – od pasa w górę. Nie dobro i zło w nim walczą, nie mędrzec i błazen, tylko nerd i geek.